Jak wygląda mix energetyczny w Polsce w 2024

wiatrakiW polskim sektorze energetycznym zachodzą nieustanne zmiany, które w 2024 roku wskazują na wyraźne przesunięcia pod kątem źródeł pozyskiwania energii elektrycznej. Obecnie wciąż dominuje węgiel kamienny, jednak OZE coraz mocniej zyskują na znaczeniu. Na uwagę zasługuje zwłaszcza energia wiatrowa, które stopniowo przejmują znaczą część rynku energetycznego. W 2024 roku instalacje i systemy OZE stale się rozwijają, co wiąże się ze stopniowym wzrostem zapotrzebowania na profesjonalny serwis turbin wiatrowych i inne specjalistyczne usługi.

Dominacja węgla kamiennego i brunatnego

Węgiel kamienny odnotowuje pewne spadki w udziale rynkowym, jednak wciąż stanowi podstawowe źródło energii w Polsce. W drugiej połowie tego roku odpowiada za 37% energii wytworzonej w całym kraju, przy czym można odnotować obniżenie trendu spadkowego względem lat poprzednich. W 2023 roku udział węgla wynosił nawet 40% miksu energetycznego, a wcześniej stanowił wręcz filar rodzimej energetyki. Obecnie przewiduje się dalszy spadek jego znaczenia, co w dużej mierze wynika z rozwoju inwestycji w odnawialne źródła energii. Istotną rolę wciąż odgrywa również węgiel brunatny. Jego aktualny udział sięga około 24%, co oznacza wzrost względem roku poprzedniego. Produkcja rośnie głównie z uwagi na większe potrzeby energetyczne w branży przemysłowej, która wymaga stabilnych źródeł energii do zasilania zakładów. Węgiel produkcji jest wykorzystywany przede wszystkim przez duże jednostki, ponieważ wymagają one znacznych mocy produkcyjnych.

Udział odnawialnych źródeł energii

W 2024 roku następuje znaczący wzrost udziału OZE w polskim miksie energetycznym. Na uwagę zasługuje chociażby energia słoneczna, która obecnie osiąga wynik na poziomie 18% – czyli o 47% lepszy, niż w poprzednim roku. Wzrosty te wynikają z rozwoju inwestycji w fotowoltaikę, a także panujących warunków pogodowych. Nieco bardziej stonowany jest wzrost udziału energii wiatrowej. Obecnie stanowi ona średnio 10% całkowitej produkcji, a więc porównywalnie z rokiem ubiegłym. Udział energii wiatrowej wzrósł jednak o nawet 20% względem pozycji ze stycznia 2023 roku. Produkcja energii z turbin rośnie zwłaszcza w miesiącach zimowych, z uwagi na większą intensywność wiatrów. Okres ten wiąże się z podniesionym zapotrzebowaniem na profesjonalny serwis elektrowni wiatrowych.

Serwisowanie i konserwacja instalacji

wiatrakFarmy wiatrowe wymagają kompleksowego wsparcia technicznego, obejmującego chociażby inspekcje przekładni w turbinach. W Polsce wzrasta konieczność korzystania z usług kompetentnych specjalistów. Technik serwisu turbin wiatrowych jest w stanie zająć się bieżącą konserwacją instalacji, a także naprawami jej kluczowych elementów. Usługi w tym zakresie oferuje firma Teton, a na stronie internetowej https://teton.pl/serwis-turbin-wiatrowych/ można się zapoznać z aktualnym zakresem usług. Doświadczony serwisant turbin wiatrowych znacząco pomaga w utrzymaniu funkcjonalności całego systemu. Kwestia ta ma kluczowe znaczenie dla zapewniania stabilności energetycznej, zwłaszcza w okresach zwiększonego zapotrzebowania. Warto pamiętać, że regularny serwis łopat turbin wiatrowych powinien stanowić priorytet również ze względów bezpieczeństwa.

Elementy równoważące i marginalne

Poza węglem i odnawialnymi źródłami energii, istotnym elementem polskiego miksu energetycznego w 2024 roku jest gaz ziemny. Udział tego źródła energii wynosi około 11%, a tym samym następuje wzrost w zestawieniu z minionym rokiem. Gaz ziemny spełnia funkcję ważnego równoważnika, ponieważ jest wykorzystywany głównie w okresach szczytowego zapotrzebowania. Paliwo to zapewnia stabilizację w przypadku dużych wahań oraz braku możliwości pokrycia krajowych potrzeb na energię przez inne źródła. W 2024 bardziej marginalną rolę odgrywa natomiast energetyka wodna, której udział wynosi obecnie jedynie 1%. W zestawieniu z ubiegłym rokiem, taki wynik stanowi spadek o aż 34%. W dużej mierze wynika to z uzależnienia krajowej energetyki wodnej od warunków hydrologicznych, które są niekorzystne w ostatnich latach. Krak opadów i wysokie temperatury ograniczają możliwość produkcji energii, z uwagi na obniżenie poziomu wód w zbiornikach.